Zdarza Ci się robić rzeczy, których nie chcesz robić, żeby tylko poczuć się akceptowanym czy lubianym? Niestety w wyścigu o uznanie innych meta nie istnieje, więc dajesz z siebie wszystko, żeby tylko zasłużyć na uznanie.
Jesteśmy różni, więc nie wszyscy będą Cię lubić, nie wszystkim będziesz się podobać i nie wszyscy będą myśleć to samo, co Ty. Każdy odpowiada za swoje myśli, emocje i zachowania – Ty nie możesz brać za to odpowiedzialności. Nie warto więc podporządkowywać swojego życia innym, warto być niezależnym, nie tracić siebie.
Pamiętaj, że w życiu dla innych jest coraz mniej miejsca dla Ciebie – tego prawdziwego, nie muszącego zabiegać o publikę. Nie musisz zadowalać innych, żeby być godnym miłości – już jesteś.
Ps. Do wszystkich rodziców – od Waszych relacji z dzieckiem w dużej mierze zależy, czy będzie ono szukać akceptacji na zewnątrz czy będzie akceptowało siebie takim, jakie jest i nie będzie “zadowalaczem” innych.